Spotkanie z Matanem Sumińskim i Mają Kawalec – koncert, który poruszył wiele serc.

W piątkowy wieczór 16 listopada 2024, odbył się koncert Matana Sumińskiego i jego muzycznej partnerki, Mai. W kameralnej sali, zebrała się publiczność zafascynowana przesłaniem, które niesie twórczość Matana – założyciela zespołu Pomoc Duchowa. Wyjątkowe wydarzenie było nie tylko okazją do wysłuchania pięknych ballad, ale także do poznania historii stojącej za tym niezwykłym artystą.

Matan Sumiński, znany z głębokich i przepełnionych wiarą tekstów, podzielił się ze zgromadzonymi opowieścią o swojej drodze artystycznej. Jak wspominał, wszystko zaczęło się od jego nawrócenia w 1983 roku – momentu, który całkowicie odmienił jego życie.

Z pasjonata muzyki rockowej i perkusisty w amatorskich zespołach stał się artystą, który w swoich utworach wyraża wdzięczność i miłość do Boga.

Przełomowym wydarzeniem w jego karierze było zaproszenie w latach 90. do współpracy z prestiżowym studio, w którym nagrywali wybitni muzycy. Dzięki temu jego amatorskie nagrania zyskały profesjonalny wymiar, co otworzyło drzwi do szerokiego grona słuchaczy.

Podczas koncertu nie zabrakło momentów wzruszeń i refleksji. Matan w swoich opowieściach podkreślał, jak wielki wpływ jego muzyka miała na życie innych ludzi. Wspominał listy od więźniów i osób znajdujących się w trudnej sytuacji życiowej, które dzięki jego twórczości odnajdywały nadzieję i siłę do zmiany.

– „Niektóre listy, które otrzymuję, są dla mnie dowodem, że to, co robię, ma sens. Nawet jeśli moja muzyka dotknie tylko jednego serca, wiem, że było warto” – mówił artysta.

Muzyczne spotkanie Matana i Mai z publicznością było również okazją do podzielenia się inspiracjami artystycznymi. Twórczość Matana łączy różnorodne style – od poetyckich ballad, przez reggae, aż po subtelne dźwięki muzyki uwielbienia. Artysta z wielką pokorą opowiadał o swoich doświadczeniach, podkreślając, że wszystko, co osiągnął, zawdzięcza wierze i Bożemu prowadzeniu.

Matan skierował także słowa do młodych ludzi poszukujących swojej drogi:

– „Bóg zawsze czeka na każdego z nas. Nie musisz być idealny, aby do Niego przyjść. Wystarczy zaufać i pozwolić Mu działać w swoim życiu.”

To niezwykłe wydarzenie było nie tylko koncertem, ale również głębokim duchowym doświadczeniem, które na długo pozostanie w pamięci jego uczestników. Matan i Maja pokazali, że muzyka może być czymś więcej niż dźwiękiem – może być mostem do serc i inspiracją do zmiany życia.

Reporter Aneta Papatolios wraz z mężem Atanasios Papatolios pełniącym wówczas funkcję operatora kamery byli uczestnikami tego niezapomnianego wieczoru, którzy zapraszają wszystkich do zapoznania się z twórczością Matana Sumińskiego. Jego utwory można znaleźć na platformach cyfrowych oraz na jego oficjalnej stronie. To muzyka, która nie tylko zachwyca, ale przede wszystkim niesie nadzieję i przesłanie.

Redaktor Maria Anna Furman