Wyspa TV - Where You See People Achieve
SHARE ARTICLE
Wybierz swój język
Wyspa TV - Where You See People Achieve
SHARE ARTICLE
Wieczór 13 kwietnia pozostanie na długo w pamięci uczestników niezwykłego wydarzenia artystycznego, które po raz kolejny pokazało, że twórczość Agnieszki Osieckiej nie zna granic czasu ani miejsca. Spektakl muzyczny „Szalony Zielony Bez”, będący hołdem dla niepowtarzalnej poetki, rozbrzmiał melodią wspomnień, śmiechu i refleksji. Na sali dało się wyczuć magię – jakby sama Osiecka przysiadła w ostatnim rzędzie, wsłuchując się w dobrze znane wersy i melodie, które powróciły w nowym, pełnym emocji wydaniu.
Jeśli doceniasz naszą pracę i chcesz nas wesprzeć, zachęcamy do subskrypcji. Klikając przycisk „Subskrybuj” i przekazując symboliczną kwotę 2 funtów miesięcznie, nie tylko wspierasz rozwój kanału Wyspa TV, ale także zyskujesz dostęp do ekskluzywnych treści premium. Twoje wsparcie pozwala nam tworzyć jeszcze lepsze materiały – dziękujemy!
W wydarzeniu uczestniczyła nasza niezastąpiona Danuta Marciniak, która nie tylko zarejestrowała ten wieczór w obiektywie swojego aparatu, ale również stworzyła wyjątkowy materiał wideo, pozwalający wszystkim, którzy nie mogli być obecni, poczuć atmosferę tego artystycznego wydarzenia.
Na scenie zabrzmiały największe przeboje Osieckiej – „Małgośka”, „Damą być”, „Zielono mi”, „Na zakręcie” i wiele innych. W interpretacjach artystów zyskały one nowe życie, wciąż aktualne, wciąż poruszające. Spektakl opowiadał historię dziewczyny z Saskiej Kępy, która – marząc o wolności i spełnieniu – wyrusza w podróż przez świat pełen kontrastów: od kapitalistycznego Zachodu po pełną absurdu, lecz niepozbawioną ciepła, komunistyczną Polskę.
To nie tylko muzyczne widowisko – to pełna uroku opowieść o marzeniach, kobiecej sile, zmaganiach z rzeczywistością i pragnieniu bycia sobą. Spektakl zachwycił nie tylko warstwą muzyczną, ale także klimatyczną scenografią i przemyślaną narracją. Każda piosenka była jak kolejny rozdział tej opowieści – szczery, czasem nostalgiczny, czasem ironiczny, zawsze – prawdziwy.
Dzięki fotorelacji Danuty Marciniak udało się uchwycić nie tylko obrazy, lecz i emocje. Jej zdjęcia oddają niepowtarzalny klimat spektaklu.
Maria Anna Furman